Czy mi się wydaje, czy pocisk z karabinu powinien uderzyć w autokar z lewej, ewentualnie od środkowej strony?
Nie ma fizycznej możliwość, by trafił tak jak trafił czyli od prawej.
Poprawcie mnie jeśli się mylę.
Biorąc pod uwagę pozycję strzelca (szczyt góry) i miejsce zajmowane przez kobietę w autokarze, jedyny możliwy celny strzał musiałby przebić dach.
Także oczywiście masz rację, jest to (nie taki znowu mały) błąd:)
Sprawdziłem te sceny. Kula trafiła z dobrej strony, również kąt padania strzału jest dobry.
Niestety oglądałem w tv więc nie mogę prześledzić jeszcze raz. Zgadzam się z Tobą ale chyba pomyliłeś strony. Wydaje mi się, że kula powinna trafić przód lub dach, ewentualnie z prawej. Ona siedziała przy oknie po lewej.
Też mnie to zastanowiło. Możliwe jednak, że otwór w szybie obok bohaterki, był otworem wylotowym dla kuli, która wpadła z jakiejś innej strony. Również nie mam tego nagranego, więc nie mogę sprawdzić. W zasadzie, autobus zostaje trafiony na spory kawałek drogi przed tym, jak się zatrzymuje. Może w momencie trafienia był jednak ustawiony swoją lewą stroną (oczywiście, pod mały kątem) w kierunku chłopców?
przecież zatrzymał się dopiero, jak kierowca dowiedział się, co się stało... takie szybkie to nie było
O tym właśnie mówię: przez to, że autobus zatrzymuje się spory kawałek drogi dalej, można ulec złudzeniu, że kula wpada od złej strony (bo się już zwykle nie pamięta ustawienia autobusu względem strzelającego w momencie oddania strzału).