Tim (Barry Watson) wydaje się być przeciętnym dwudziestolatkiem - ma przyzwoitą pracę i jest w udanym związku z uroczą Jessicą (Tory Mussett). Nikt jednak nie wie, że od dzieciństwa paraliżuje go strach, który z każdym dniem narasta. Koszmar zaczął się, gdy chłopiec miał 8 lat. Co noc ojciec czytał mu bajki, które przyprawiały chłopca o
hm.Nie był taki zły.
Nie wiecie kto był Booqeymanem ? Ta dziewczynka mówiła,że to był facet,który stracił córkę i zwariował.Coś w tym stylu.
Film nie urzekł,ale kiedyś go jeszcze pewnie obejrzę.
Główny bohater to niezły przystojniaczek. ;*
Dałem mu drugą szansę i wróciłem do niego po kilku latach. Niestety nadal uważam, że jest to wybitny przerost formy nad treścią. Efekciarskie zdjęcia, zero strachu, po pewnym czasie pojawia się tylko irytacja. Szkoda czasu.
Ciekawy ale strasznie przesadzony , mogli to zakończyć bardziej psychologicznie że to bardziej jego wyobraźnia kreuje te demony mi sie nie podobał nie wiem jak wam. Da się oglądnąć ale zabardzo bajkowy
O boogymenie ?
Czy to lęk ?
Czy może to doprowadzić do choroby psychicznej?
A może w każdym z nas on siedzi